Ogromne emocje na lekcji historii, czyli wywiad z Panem Szymonem Matyśkiewiczem

Nadszedł kolejny tydzień, czyli jest to czas na nowy post. Dzisiaj zaprezentuję wam pierwszy wywiad, który przeprowadziłam z Panem Szymonem Matyśkiewiczem. Pan Szymon jest pedagogiem w naszej szkole, który zawsze potrafi pomóc, udzielić wartościowej rady oraz rozbawić, gdy potrzebujemy uśmiechu. Prowadzi szkolną telewizję. Zapraszam do odczytania, jakże szczerego wywiadu. Co skrywa Pan Szymon?

1. Czy mógłby Pan krótko o sobie opowiedzieć?
Nazywam się Szymon Matyśkiewicz. Pracuję w Szkole Podstawowej Uczniów Kreatywnych jako pedagog szkolny. Mam żonę Patrycję, syna Antka, oraz psa, który wabi się Fanta. Bardzo lubię pływać, grać w tenisa i tańczyć. 

2. Skrywa Pan jakieś lęki, sekrety?
Mam lęk wysokości. Staram się z tym walczyć. Zawsze, gdy wybieram się na wakacje w góry to wolę wchodzić pod górę, niż wjeżdżać wyciągiem. 

3. Jak powstała telewizja szkolna?
Telewizja szkolna powstała ze wspólnej inicjatywy uczniów naszej szkoły, teraz już absolwentów. Niestety, nie pamiętam ile lat temu to było, ponieważ szczęśliwi czasu nie liczą. 

4. Jaką najśmieszniejszą sytuację przeżył Pan będąc uczniem?
Mianowicie, kiedy chodziłem do SP3, czyli obecnej Szkoły Podstawowej Uczniów Kreatywnych, na lekcji historii u Pani Ewy Mięczkowskiej, w dużych emocjach podczas odpytania z poprzedniej lekcji opisywałem, jak walczyli kosynierzy, mocno gestykulując, co bardzo zaskoczyło nauczycielkę i wzbudziło śmiech wśród kolegów i koleżanek z mojej klasy. 

5. Co Pan uważa za swój największy sukces?
Za największy sukces (oczywiście oprócz rodziny) wydaje mi się, że jest to pomoc niesiona najbardziej potrzebującym, oraz radość na ich twarzach, kiedy uda im się osiągnąć chociażby najmniejszy sukces.

Oto wywiad z Panem Szymonem Matyśkiewiczem, pedagogiem szkolnym. Mam nadzieję, że ten wywiad chociaż trochę pokazał wam, jaki jest Pan Szymon prywatnie.

Do usłyszenia, Berry.


Komentarze

  1. bardzo pozytywny człowiek. kazda szkoła powinna miec takiego pedagoga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że masz takiego pedagoga :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz