Ślubujemy - dzyń dzyń, to ja! Mały uczeń, PIERWSZACZEK!

     Cześć! Za oknem plucha, deszcz i silny wiatr, dlatego, aby rozweselić Was (choć odrobinę!) w to niedzielne popołudnie, przychodzę do Was z nowiutkim wpisem.

     Po drugiej stronie monitora melduje się Asia - zapraszam!

    

     Jak co roku, nasza społeczność szkolna powiększyła się o spore grono nowych uczniów. Część z nich tworzy klasę I A, której wychowawcą jest Pani Anita Brzozowska - Szymankiewicz.

     Tegoroczne pierwszaczki to zgrana i kochana grupa, którą tworzą dwadzieścia cztery osoby. Wywołują ogromny uśmiech na twarzy każdego, kto choćby na moment ma z nimi do czynienia. Są bystrzy, weseli i radośnie nastawieni do świata. Właśnie takich mogliśmy poznać ich bliżej 20 października, kiedy zostali oficjalnie pasowani na uczniów Szkoły Podstawowej Uczniów Kreatywnych.

     Maluchy przez ostatnie tygodnie dzielnie przygotowywały się do tej uroczystości - pod bacznym okiem Pani Anity ćwiczyły piosenki oraz uczyły się wierszyków. Biorąc udział w przedstawieniu, podobnie jak moje koleżanki, Julita i Monika, obserwowałam, jak z każdym dniem coraz lepiej opanowują swoje role.

     W końcu nadszedł ten wyjątkowy dzień. Od rana miały miejsce ostatnie próby. Czuć było minimalny stres, ale także radość, bijącą od dzieci. Cieszyli się na to, co nadejdzie. W ich oczkach grały wesołe ogniki, a oni sami nieustannie byli wulkanami pełnymi energii.

     Gdy na zegarze wybiła godzina 16:30, cała aula była już zapełniona dumnymi rodzicami. Ich dzieci wkraczały w pierwszy etap edukacji i przyznam, że sama byłam głęboko wzruszona, patrząc na nich, a także ich urocze pociechy.

     Nadszedł czas na przedstawienie. Każdy zajął swoje miejsce i z niecierpliwością oczekiwał, aż nadejdzie jego kolej na wystąpienie. Myślę, że nie tylko ja dostrzegłam w nich potencjał - rosną nam artyści!

     "Franek do szkoły podąża żwawo; to patrzy w lewo, to patrzy w prawo. Tu idzie Bartek, Olek, Jakub, Mieszko, Filip, a tam Paulinka, ale to dzisiaj inna dziewczynka. Bluzeczka biała, poważna mina, już przedszkolaka nie przypomina. Każdy wie dobrze, co wnet się stanie, kiedy rozpocznie się ślubowanie. Za nimi Kacper, Franek, Oliwier i cała grupa ślicznych dziewczynek: dwie Lenki, Agnieszka, Dominika, Hania, Iga i Diana. Dalej Nicola, Justynka, Kira, Amelka i Weronika. O, jeszcze Alan wraz z Mikołajem i cała klasa przed Państwem staje."

    

     Były wierszyki, śpiewy, tańce, uroczysta przysięga, a także moc gromkich braw, gratulacji i prezentów dla (już oficjalnie!) uczniów klasy pierwszej. Niespodzianką od rodziców był także przepyszny tort z logo szkoły.

     Ślubowanie przyjęła Pani Dyrektor, Hanna Kolińska, a pasowania wraz z nią dokonał Sekretarz Miasta Ostrowa Wielkopolskiego, Pan Andrzej Baraniak. 

     "My jesteśmy już uczniami i umiemy zadbać sami o oceny i przybory, będą w szkole same wzory!"
- kochane Pierwszaczki, trzymamy Was za słowo! :) 

     Z mojej strony mogę ręczyć, że przysięgi dotrzymają. Mam okazję spędzać z nimi trochę czasu jako starsza przyjaciółka i to naprawdę wspaniałe dzieciaki, które za każdym razem, kiedy ich odwiedzam, wywołują uśmiech na mojej twarzy. Wszystkie spędzone z nimi chwile wspominam naprawdę miło i mam nadzieję, że wkrótce będzie ich jeszcze więcej! Popatrzcie tylko jak wyglądał nasz literkowy pociąg, właśnie podczas ślubowania: 

     To już wszystko, co przygotowałam dla Was na dziś! A Wy Drodzy Czytelnicy, co sądzicie o naszych Pierwszakach? Pamiętacie swoje ślubowanie? Podzielcie się wspomnieniami w komentarzach. 

     Do zobaczenia już niedługo, w kolejnym poście!

     Miłej niedzieli!

Zdjęcia wykonała Patrycja Robakowska.